siedząc teraz przed laptopem i oglądając jednym okiem Miodowe Lata, myślę o tym, co będziemy robić kiedy przyjedziesz za tydzień. planujemy kolejny wyjazd, tym razem na dłużej, by móc świętować pierwszą rocznicę oraz moje wszystkie zdane matury. myśli wybiegają w przyszłość. granice niepewności sięgają zenitu, gdy pomyślę o tym, że obecnie nie mam nic na głowie. nic ani nikt nade mną nie wisi. ale trzeba szukać czegoś, trzeba już w lipcu wziąć się do jakiejś roboty. usamodzielnić się. wziąć życie w swoje ręce.
10 maja - jedna z najważniejszych dat w moim życiu
minął pierwszy rok